Będąc rok temu w Belgii u jednej z trenerek Powertex Clemy Roelandt natchnęłam się na figurę gołębia wykonanego z brązu. Utkwił mi na tyle w pamięci, iż postanowiłam wykonać go techniką Stone Art. i o to on. Zapewne nie jest to oryginał, ale na tyle udało mi się go zapamiętać. A jak się Wam podoba?
Zapraszam do odwiedzin :) Pozdrawiam Ania
Piękny, jak prawdziwy!
OdpowiedzUsuńgołąbek jest cudny:)....i zapewne identyczny jak oryginał:)
OdpowiedzUsuń