środa, 24 października 2012

Mieszanka Powertex - nie koniecznie wybuchowa :)

Dziś chciałam Wam zaprezentować obraz, który stworzyłam na ostatnich warsztatach trenerskich. Obraz powstał podczas zajęć z Powerprint, ja jednak odrobinę pomieszałam to i owo :) Na początek transfer z wydruku, na drugi rzut fary akrylowe tu musiałam wykazać się i domalować buddzie brodę - sądzę że wyszło nie najgorzej. Kolejny etap to spękania na Powertex Transparentnym w połączeniu z patyną Bister.
Nakrycie głowy z glinki. Na sam koniec wykończenie z użyciem  Złotego barwnika. A efekt końcowy - sami oceńcie
 

czwartek, 18 października 2012

Warsztatowy maraton - październik 2012

W październiku po raz pierwszy odbyły się warsztaty trenerskie w trybie ciągłym tzn. w ciągu czterech dni zrealizowaliśmy program szkoleniowy od 1do 4 stopnia Powertex. Powiem szczerze, że trochę się obawiałam czy damy radę, głównie ze względu na ilość godzin, które należy spędzić tworząc. Najtrudniejszy bo najdłuższy był pierwszy dzień. Powstały śliczne prace, ale zrobienie ich zajęło prawie 11 h. Kolejne dni były odrobinę krótsze przez co było łatwiej.
Pomimo ciężkiej pracy było świetnie. Wszystko było super - i atmosfera, i ludzie. Jedynie instruktorka dwa dni spóźniła się odrobinę ;) ale zostało mi wybaczone - mam nadzieję.
Muszę koniecznie zaliczyć te zajęcia do najlepiej obfotografowanych. Oczywiście nie przeze mnie, ale przez Marcina Jakonczuka, który od trzeciego dnia wspierał nas twórczo i uwieczniał każdy nasz ruch :) Zdjęć jeszcze nie widziałam ale już nie mogę się doczekać. To co widzicie poniżej to zasługa mojego aparatu więc nie powalę was na kolana :)
Daliśmy radę przez co takie maratony wpiszą się na stałe w program szkoleniowy.
A teraz zapraszam do podziwiania .